Co wpływa na szybkość strony www?

Co wpływa na szybkość strony www

Zdarza Ci się zadawać sobie pytanie: “Dlaczego moja strona się tak wolno ładuje?”. I co możesz z tym fantem zrobić?

Na szybkość strony www składa się wiele czynników i każdy przypadek jest indywidualny. Są narzędzia, które mogą Ci w tym pomóc, jak np. Google PageSpeed Insight. W tym wpisie jednak nie będę się na nich skupiać, ani stawiać diagnozy. 😉

Poznaj 5 rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, aby Twoja strona www ładowała się szybciej, a dzięki temu była bardziej przyjazna dla odbiorcy i SEO. 🙂

Są to rzeczy, które mogą mieć wpływ na szybkość strony i zadbanie o nie w pierwszej kolejności pomoże. Jeśli jednak potrzebujesz pomocy w dalszej diagnozie, zapraszam do kontaktu.

1) Ilość kodu na Twojej stronie

My widzimy piękne grafiki i teksty, natomiast maszyny widzą kod strony. 🙂 Ja lubię czasem wcisnąć klawisz F12 i ten kod sobie podejrzeć. Czasem aż zaskakujące jest, ile taka na pozór prosta strona może mieć kodu!

Dlaczego? Każda grafika, każdy ozdobnik, każda funkcja na stronie jest zapisana za pomocą kodu. Im tego kodu więcej tym strona dłużej się ładuje. (Tak w uproszczeniu.)

Kod generują m.in. popularne page buildery, np. Divi czy Elementor, a także różne wtyczki.

Co możesz zrobić?

Na początek polecam zminimalizować ilość kodu na stronach, na których nie potrzebujesz niewiadomo jakich bajerów. 😉 Mam na myśli przede wszystkim wpisy blogowe, które wraz z rozwojem Twojego biznesu zaczną stanowić sporą część witryny.

Polecam tworzyć wpisy w domyślnym edytorze WordPressa (klasycznym lub blokowym), stosując ustawione przez Ciebie wcześniej domyślne ustawienia fontów i kolorów. (To zrobisz w ustawieniach motywu, ale to temat na osobny wpis.)

2) Obrazki i ich szybkość ładowania

Jak wspomniałam, obrazki (czyli m.in. pliki .gif .jpg .png) generują dodatkowy kod. Pewnie jednak zauważyłaś, że na niektórych stronach grafiki wgrywają się niesamowicie szybko, a na innych niesamowicie wolno? 😉

Od czego to zależy? Między innymi od rozmiaru pliku graficznego. Zanim dodasz do WordPressa grafikę czy zdjęcie, sprawdź, jak duży jest plik. Być może warto zadbać o kompresję obrazu, czy to w programie do edycji grafik, np. Gimp, czy to korzystając z wtyczki WordPressa do kompresji obrazów, np. Smush.

Poza tym zastanów się, czy wszystkie te bajery i ozdobniki są Ci naprawdę potrzebne. Ja jestem fanką rozwiązań minimalistycznych i testując różne rzeczy, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że im mniej tym lepiej. 😉

3) Ilość wtyczek

Wtyczki WordPressa generują dodatkowy kod, o czym pisałam już w punkcie pierwszym. I może mieć to wpływ na szybkość ładowania strony.

Takim klasykiem jest wtyczka WooCommerce, służąca do prowadzenia sklepu internetowego. W zależności od ustawień i motywu Twojego WordPressa może okazać się, że generuja ona na każdej stronie dodatkowy kod dotyczący aktualizacji koszyka. Przy każdym przeładowaniu strony funkcja ta sprawdza czy do koszyka został dodany kolejny produkt i aktualizuje sumę.

Mowa o funkcji “wc-ajax=get_refreshed_fragments”, o której więcej w artykule na blogu WebNots (język angielski).

Jeśli lubisz korzystać z konsolki pod przyciskiem F12, wyłapiesz te informacje.

Jeśli jednak nie do końca chcesz się tym zajmować, polecam po prostu zrobić przegląd wtyczek i zostawić tylko te, których Twoja strona potrzebuje. Sprawdź także, czy wtyczki są skonfigurowane, czyli faktycznie pełnią swoją funkcję, a nie tylko zajmują miejsce i generują kod.

Taki przykład to wtyczka Monster Insight służąca do pokazywania statystyk Google Analitycs w panelu WordPressa. Nawet nie skonfigurowana wtyczka generuje kod! (A nie spełnia swojej funkcji.)

4) Korzystanie z pamięci podręcznej (cache)

Jeśli zadbasz już o te rzeczy, o których mowa powyżej, warto sprawdzić czy Twojej stronie przydałaby się wtyczka do cache’owania, czyli przechowywania statycznych elementów strony w pamięci podręcznej.

O co chodzi?

Tak jak w swoim biznesie jeśli korzystasz z Asany, czy innego narzędzia do zarządzania projektami, możesz ułatwić sobie pracę i zaoszczędzić czas, zapisując ważne informacje w jednym miejscu. Nie musisz wtedy szukać plików, linków, terminów itp. tylko zaglądasz w to jedno miejsce. Podobnie działa pamięć podręczna.

Wtyczki do cache’owania, które polecam

5) Hosting

Często zdarza mi się słyszeć: “moja strona się wolno ładuje, pewnie mam beznadziejny hosting”. Być może tak jest. Ale najpierw sprawdź, co możesz zrobić ze swoja stroną, czyli punkty 1-4, bo być może to rozwiąże problem, a zmiana hostingodawcy nie koniecznie!

Jeśli jednak stoisz przed wyborem hostingodawcy (bo np. dopiero zaczynasz) to śmiało mogę polecić CI hosting u polskiego dostawcy LH. Korzystam ja, korzystają moje Klientki. LH oferuje hosting dedykowany pod WordPressa i WooCommerce / PrestaShop. Ma korzystne ceny oraz zniżki na pierwszy rok. A także praktyczny bank pomocy online i naprawdę świetną obsługę klineta.

Sprawdź ofertę hostingu LH.pl (link afiliacyjny)

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top